W niedzielę mieliśmy okazję ponownie obejrzeć sprzęt militarny, ale tylko przez godzinę, ponieważ żołnierze musieli udać się na pole bitwy. Kiedy trwały ostatnie przygotowania, odbył się rodzinny piknik, a o godzinie 17 w starym kamieniołomie rozpoczęła się rekonstrukcja bitwy pod Aachen z 1944 roku. Muszę przyznać, że szybka akcja, odgłosy wystrzałów, palące się obiekty i wspaniała „gra” żołnierzy robią naprawdę duże wrażenie.
Piękna pogoda dopisała, przybyły tłumy by podziwiać walkę żołnierzy. Kto nie był, musi wybrać się za rok – koniecznie! To było wspaniałe widowisko!
tekst i zdjęcia: Joanna Pasek
Zobacz galerie zdjęć: