W dniu 27 grudnia 2011 roku druhowie z OSP Gogołów odebrali długo oczekiwany terenowy średni samochód pożarniczy. Samochód marki STAR, z napędem na trzy osie i zbiornikiem wody o pojemności 2500 l. Jest supernowoczesny i wyposażony w wiele elementów pomocnych w codziennych zmaganiach strażaków, nie tylko przy pożarach, ale również przy wszelkich innych zagrożeniach.
|
Samochód marki STAR, z napędem na trzy osie i zbiornikiem wody o pojemności 2500 l.
|
Ceną za jego nowoczesność i funkcjonalność jest wysoki koszt karosacji. Karosacja była możliwa dzięki montażowi finansowemu z wielu źródeł. Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do doprowadzenia karosacji tego samochodu do końca. Szczególne podziękowania składamy na ręce Pana Emila Czaji (prezesa Koła Rolniczego) i całemu zarządowi tego koła, a także Kołu Gospodyń Wiejskich w Gogołowie. Bardzo dziękujemy Wojewódzkiemu Zarządowi Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP z Panem Prezesem Januszem Koniecznym na czele. Dziękujemy także Panu Wójtowi Janowi Ziarnikowi oraz Radzie Gminy Frysztak, a także przyjaciołom i sympatykom naszej jednostki. Mamy nadzieję, że nowy samochód przyczyni się do podwyższenia i tak już wysokiego standardu niesienia pomocy przez druhów z OSP Gogołów, a jednocześnie nie będzie potrzeby częstego jego używania, czego sobie i strażakom życzymy.
Więcej informacji o pojeździe oraz zdjęcia znajdą państwo na stronie OSP Gogołów -
http://www.gogolow.osp.org.pl/
Gratulacje chłopaki ;) Kiedy poświęcenie? :D
OdpowiedzUsuń"Dziękujemy także Panu Wójtowi Janowi Ziarnikowi".
OdpowiedzUsuńZa co? Nie dolozyl ze swojej kieszonki ani grosza ha ha.
a jak OSP Twierdza dostała nowy wóz to nie było opisane na frysztak24.pl a Gogołów jak dostali to opisane to jest i to ma być sprawiedliwość????????? fffffffff..........
OdpowiedzUsuńw maju;)
OdpowiedzUsuńGogołów ma stronę internetową i opisany samochód.. a OSP Twierdza jakaś prowizorkę z tego co widzę i żadnej wzmianki o samochodzie;)
OdpowiedzUsuńoo bardzo dobry pomysł z tym samochodem.. uważam, że na każdym krańcu naszej gminy powinien być taki ciężki samochód.. Gogołów-Lubla-Stępina-Twierdza.. a Gliniki Widacz Cieszyna Huta Gogołowska Kobyle powinny mogą mieć lekkie samochody ratownictwa technicznego ;) I myślę, że fajną sprawa była by wymiana staraych wysłużonych żuków tych jednostek na jakieś nowe autka typu renault trafic, mascot ;) P.S ładne autko ;)
OdpowiedzUsuńZa te piniądze co wydano na karosacje można było kupić dwa używane super samochódy.
OdpowiedzUsuńtaa po co im dwa używane samochody jak i tak mają z 20 wyjazdów w roku :D
OdpowiedzUsuńTen star to tylko wydatek ,za ta kase bylo by dwa samochody nowsze mniejsze i dla jednostek co dzialaja .Lublin byl wystarczajacy bo akcji jest coraz mniej a beczek na gminie jest 8 albo nawet 9 pytanie po co???
OdpowiedzUsuńoj tam czepiacie się :) Chłopaki uzbierali sobie kase, znaleźli sponsorów, chcą działać dla dobra społeczeństwa to niech mają nowy samochód :) chcieli STARA (nie popieram) niech go mają :) Zobaczymy jak długo im posłuży ;) A jednostki ,,co działają" dlaczego nie pójdą w ich ślady? Niech poczepią kieszeń wójta, napiszą do Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, do ochrony środowiska to w 100% jestem pewien, że ich wspomogą w zakupie nowego pojazdu ;)
OdpowiedzUsuń``a jak OSP Twierdza dostała nowy wóz``
OdpowiedzUsuńOSP TWIERDZA od nikogo nie dostala wozu! Osp Twierdza miala soje pieniadze i sami zalatwiali auto nie wojt nie radny nikt pracujacy w gminie !OSP Twierdza wydała na auto 12 tyś złotych a OSP Gogołów 160 tyś zł pozdrawiam !!
i to sie nazywa wyrzucanie pieniedzy w błoto!! 160 tyś zł szok!!
OdpowiedzUsuńTen kto napisał że wydali 160 tyś zł, to z pewnością nie dołożył ani "grosza", a najwięcej mówi. Tylko że oni musieli działać przez ponad 2 lata, aby uzyskać jakieś rezultaty, a to że mamy taką cudowną gminę i pewne osoby w gminie, że dla nich liczy się tylko Frysztak, a nie inne jednostki, to nic nie poradzimy:/
OdpowiedzUsuńdo anonima! cytat: "a to że mamy taką cudowną gminę i pewne osoby w gminie, że dla nich liczy się tylko Frysztak, a nie inne jednostki, to nic nie poradzimy:/"
OdpowiedzUsuńmożesz to jakoś rozwinąć???
Co do Twierdzy to mają dużo lepszy oryginał GBA a nie muła za 160000 jak w Tybarku kupuje się super mercedesy ,magirus,daf z pełnym wyposażeniem za 80-90 tysięcy widać że poniosła ludzi fantazja.
OdpowiedzUsuńdo anonima!``Ten kto napisał że wydali 160 tyś zł``
OdpowiedzUsuńa dlaczego niby mialbym sie dokładać?dośc jeszcze jest w swojej wiosce do zrobienia!! 2 lata wytrwałosci gratuluje a OSP Twierdza w tydzień załatwiła auto pozdrawiam
Mam zapytanie do druhów z Twierdzy gdzie załatwili to auto i za ile bo nie wieżę że za 12000 pozdrawiam strażaków z gminy Frysztak.
OdpowiedzUsuńkto to widział kupować w XXI wieku stare wysłużone auto za 12 tyś złotych i tym się chwalić? Dno.. totalne dno.. Dla Twierdzy liczy się pewnie star w remizie, a nie rezultaty jego pracy! A Gogołow zakupił prawie nowego STARA z wojska i go skarosował.. a kto był w wojsku ten wie jak się dba o sprzet!
OdpowiedzUsuńhahaha Twierdza kupiła ten samochód ze złomu z Bielska :D Szedł na żyletki, ale oni się na niego napalili... to go mają :D
OdpowiedzUsuńSar 266 to się nadaje na gówno wóz a nie do straży ludzie co to za wiejska dyskusja zobaczcie na Brzostek,Odrzykoń i nie dyskutują bo mają super nowy sprzęt a nie złomowisko z demobilu maroty.
OdpowiedzUsuń"A Gogołow zakupił prawie nowego STARA z wojska i go skarosował.. a kto był w wojsku ten wie jak się dba o sprzet!" - po cytacie widać , że w nim byłeś i zapewne jesteś bardzo zasłużony w dbaniu o sprzęt , kit w ciskaj tym co w nim nie byli.
OdpowiedzUsuńzrobcie sobie strone to i bd woz opisany haha
OdpowiedzUsuńWiekszosc z Was albo nie ma pojecia o czym mowi albo bredzi - moze to wplym zabawy sylwestrowej, niewiem nie wnikam! Ale jest osoba w naszej Gminie, która dostosowywuje samochody ciężarowe do działań straży. Oczywiście nie są to małe koszty, ale dla przykładu: SCANIA P340 - po przerobce zaoszczedzono uwaga (!!) 159 tys. zł, z usług korzystają OSP z kraju, był nawet samochód ze Swiecka, ale nasze lokalne straże oczywiście nie... a co powiecie na Man TGM, taki sam dostali strażacy ze Skrzyszowa, koszt prawie 600 tys. a nasz ziomal za przerobienie wziął 25 tys. + koszty sprzętu, całość... bagatela 89 tys. taniej, wóz pojechał pod Poznań.
OdpowiedzUsuńLokalni zawsze będą wybierać obcych bo miejscowy mógłby się dorobić , a po co , pytanie również po co tyle wozów bojowych skoro budynki w gminie juz nie pod strzechą a w większości murowane i kryte blachą , dachówką itp., a wyjazdów tych jednostek więcej do akcji powodziowych niż do pożarów , przcież koszty utrzymania rosną , a jednostki bardziej działają sprawami ambicjonalnymi niż logiką potrzeb.
OdpowiedzUsuńKoszty karosacji samych samochodów to pikuś w porównaniu z późniejszymi. Przecież pomieszczene, gdzie parkuje taki samochód trzeba ogrzewać całą zimę, co równa się sporym kosztom. A kto pokrywa koszty?? Gmina czyli my wszyscy. Tak my wszyscy pokrywamy chore ambicje niektórych strażaków, którzy chcieli mieć fajny samochód do pokazania się na zawodach, bo znając życie do pożaru w Gogołowie i tak szybciej dojedzie Strzyżów i Frysztak niż miejscowi.
OdpowiedzUsuńWracajac do kosztow utrzymania to polskie samochody czyli ten star jest tani w eksploatacji w porownaniu do takich samochodow jak man cvzy mercdes. Sam przeglad to kosz nie mniejszy niz 1500zl
OdpowiedzUsuńStar 266 to samochód terenowy widocznie takiego potrzebowali w swój rejon a nie na pokaz i aby na sztukę stał w remizie.
OdpowiedzUsuńŚmiech z tej waszej dyskusji czym więcej sprzętu tym gmina bezpieczniejsza w mojej gminie 8 sołectw 8 OSP 2 w KSRG 15 samochodów 4 GCBA, 8 GBA,3 GLM i dalej myślimy o zakupie razem po kolei bez zazdrości. Mnie niepokoi to piszą że przyjadą inne jednostki z drugiej strony gminy a oni nie u nas jednostka musi wyjechać do 10 min a przy pożarze w swojej miejscowości być w 15 min inaczej jest rozliczana i dyskusja co robić aby poprawić skuteczność a jednostki mają wyjazdów około 45 rocznie a walczymy zdrowa na zawodach a nie kto co ma i jest wart panowie do pracy a nie głupoty bo wstyd na was.
OdpowiedzUsuńPrzeglądy taka sama cena jedyna wada stara to że dużo pali i wolny ale w góry do lasu może być.
OdpowiedzUsuńSzybciej dojedzie Frysztak czy Strzyżów...
OdpowiedzUsuńweź się rzuć z mostu bo mądry to Ty nie jesteś...
ZAZDROŚĆ w tej gminie nie ma zdrowej rywalizacji każdy tylko patrzy aby drugiemu coś na złość zrobić albo ośmieszyć w oczach drugiego.
OdpowiedzUsuńKolego od zrzucania się z mostu napisz mi proszę kto był pierwszy i drugi na pożarze w Gliniku Górnym w piękną zeszłoroczną niedzielę?? Ile miał Górny i Gogołów do tego pożaru a ile Strzyżów??
OdpowiedzUsuńChłopaki ogarnijcie się.. Jak Wy możecie nazywać się strażakami jak kłócicie się i zazdrościcie drugiej jednostce sprzętu.. Strażacy to powinna być zgrana i zaprzyjaźniona ze sobą ekipa.. Bo od tego własnie zależy wasze niesienie pomocy innym! Pewnie przy akcji jak zobaczycie OSP Gogołow albo OSP Twierdze w nowych autach to pozabijacie się tylko dlatego, ze mają nowe wozy, a wy nie? Chłopaki ogarnijcie się bo to teraz sobą prezentujecie to nie przystoi na strażaków.. A OSP Gogołów gratuluję nowego sprzętu i życzę dalszych sukcesów na zawodach ;)
OdpowiedzUsuńkolego to zależy czy zostały zadysponowane jednostki.
OdpowiedzUsuńDysponowanie OSP w powiecie strzyżowskim pozostawia wiele do życzenia. Zorientowani w temacie wiedzą, o co chodzi.
OdpowiedzUsuńZorientowani...phi
OdpowiedzUsuńIle razy było tak,że OSP która jakimś cudem przybyła pierwsza na miejsce utrudniała akcję ZSP?
OdpowiedzUsuńWięc może nie pchajcie się panowie.
Każdy powinien znac swoje miejsce w szeregu.
Ewentualne pieniądze zamiast na błyszczący sprzęt lepiej przeznaczyc na szkolenie.
W każdej jednostce jest naczelnik, który ma dbać o wyszkolenie swoich ludzi. Jeżeli nie robi nic to do wywalenia. Jeżeli ludzie w OSP chcą się szkolić to z biegiem czasu będą udzielać pomocy na poziomie zbliżonym do zawodowców.
OdpowiedzUsuńA by tak było szkolenie, szkolenie, ale też doświadczenie potrzebne jest i obycie na akcjach. Wiadomo, trzeba czasu, ale są jednostki w Polsce, które pokazują, że da się to zrobić.
Wyszkolenie, sprzęt, dobry system alarmowania i Ci znienawidzeni przez niektórych ochotnicy zrobią swoje bo przyjadą wcześniej niż PSP.Dla mnie poszkodowanego nieważne, kto będzie pierwszy, czy będzie ładny, czy brzydki i czy będzie mu śmierdziało z gęby. Ważne jest tylko to, żeby szybko przyjechał i jak najlepiej wykonał swoje obowiązki bez względu na kolor hełmu.
Pozdrawiam wszystkich ratowników.
oczywiście frysztak zazdrosny o wszystko biorac pod uwage powieszchnie gogołowa a frysztaka i ukształtowanie terenu to frysztak powinien poruszc się lekkim samochodem typu bus
OdpowiedzUsuńa osp Cieszyna zakupiło iveco daily 4x4 aktualnie w przeróbce może ktoś to skomentuje
OdpowiedzUsuńIVECO Daily? Dali 50 tysięcy, a za te pieniądze mogliby kupić dwa stary za 25 tysięcy.. wyrzucenie pieniędzy w błoto :D haha po co im takie auto jak mają 10 wyjazdów w roku IVECO to gówno, nie nadaje się na wóz do straży! Żuka z Cieszyny dajcie do Widacza!(ten komentarz oczywiście stosuje ironicznie)
OdpowiedzUsuńFrysztak nie jest zazdrosny, i dobrze że Gogołów ma taki samochód oby nie był nikomu potrzebny ! Poruszamy się samochodem typu bus.
OdpowiedzUsuńJeżeli możliwe to poprosiłbym kontakt do tej osoby.
OdpowiedzUsuńKolego nie jestem z gminy Frysztak ale my z chęcią skorzystalibyśmy z usług takiego fachowca jeżeli jest dostępny u nas w powiecie. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że jeżeli jest taka osoba u nas to pojakiego grzyba szukać firm na Śląsku? Tylko jak ja mam go znaleźć? Szukałem na WWW i nie za bardzo udało mi się go wyśledzić.
Poza tym zostaje kwestia jakości wykonywanych prac, czy można gdzieś obejrzeć efekty jego dotychczasowych dokonań?
P.S.
Co do tego STARA. Pozdrawiam, wszystkich pseudo fachowców od samochodów jeżeli ich przydatność oceniają po wyglądzie a nie po tym co ten samochód potrafi. Samochody PSP Strzyzów już nieraz nie dojechały tam gdzie nasz Staruszek władował się bez większego problemu. Wolny ale w terenie nie ma lepszego wtej klasie cenowej. A jak ktoś chce nowego Mercedesa, MANa itd to prosze sprawdzić jakie są ceny jego zakupu i karosażu (poniżej 500-600 tys. zł nie ma możliwości zejść). Ja osobiście chłopakom z Gogołowa najszczerzej gratuluje.
A czy Twierdza nie ma samochodu od Kobyla?
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem wyrzucanie pieniedzy w bloto... obecnie wiekszosc wyjazdow to wyjazdy do powodzi, albo strącenia bani szerszeni niz pozarow ;] a co jak co ale taki star ropki potrafi spalic ;]
OdpowiedzUsuńMoja OSP sprzedała Star 660 rok 1998 karosowany Osiny 2007 GBAM 2500 wody za 10000 zł stan super plus do tego drabina DW-10 a kpiła Merca GBA 3000l wody rocznik 2002 za 82000 zł.pozdrawiam nich wam służy jak najdłużej na początek to dobre auto.
OdpowiedzUsuńoo czym ty kolego wyżej piszesz? Star 660? 1998 rok? hahaha
OdpowiedzUsuńKolego niby znawco stara 266 zakończona produkcję w grudniu 2000 roku i wprowadzono za niego od stycznia 2001 model 1466 i po co to haha a jeszcze były typy M-1,M-2 ale wasz to bardzo stary i ty tego nie wiesz.
OdpowiedzUsuńpszczółkę? weź się nie kompromituj.. aa jak już to wprowadzono produkcje Star-MANa ;) i nie w 2000 tylko 1998 :PP
OdpowiedzUsuńPszczółka cię dziabła w mózg wystukaj star man i zobacz niż marnoto zaczniesz dyskusje jakie auto taka dyskusja czyli marna.
OdpowiedzUsuńW późniejszym okresie przedsiębiorstwo zostało podzielone na dwie spółki: Star Trucks Sp. z o.o. i Inwest Star S.A.. Pod koniec 1998 roku głównym udziałowcem spółki Star Trucks została niemiecka grupa MAN AG. Po tym przejęciu przez kilka lat dawna fabryka Star dalej produkowała ciężarówki. Najpierw własnej konstrukcji, potem modele z dużym udziałem części koncernu MAN, takich jak kabiny kierowcy i silniki. Łyso Ci? I nie jestem z OSP Gogołów!
OdpowiedzUsuńTa napewno
OdpowiedzUsuńMam zapytanie czy stary jeszcze są na naszych drogach ostatniego słoma widziałem 15 lat temu chyba gdzieś na zadupiu.
OdpowiedzUsuńPanowie, wypowiedzi tutaj umieszczone wydają się być na poziomie 14-latka. Śmiech na sali.
OdpowiedzUsuńChłopaki sami pozyskali środki finansowe (Państwo nic nie dołożyło), zarząd podjął decyzję o karosacji a nie kupnie innego i basta, koniec dyskusji. Komuś sie to nie podoba to niech zapisze się do OSP Gogołówi na zebraniu walnym, juz jako członek powie wszytskicm co go boli.
P.S.
Śmieszne jest wypowiadanie się anonimowe i udawanie ekspertów na różnego typu forach.
A ten kolega ze Starem 660 z 1998, to już kompletnie się pogubił (bez komentarza). Coś sobie nie doczytał w googlu bo w rzeczywistoście nie byłby w stanie pewnie nawet wskazać który to 266 a który 660 (o 1466 nawet nie pisze bo to rzadkość).
Jak to czytam to śmiech ten star niby auto pożarnicze i takie jajca a po drugie ile dała gmina czy to nie państwo tylko prywata prezesa naprawdę skończyć te pyskówki na wiejskim poziomie gdyż was strażaki ośmiesza .
OdpowiedzUsuńProszę was bardzo dajcie wykaz ile kto dał i ile to autu kosztowało to jest wasz obowiązek bo nie jesteście strażą prywatną a dostajecie kasę z naszych podatków i jako mieszkaniec mnie to interesuje.
OdpowiedzUsuńCzy był już sprawdzony w akcji i jak się spisał
OdpowiedzUsuńJak widać to pyskówka i riposta niesłuszna zaraz a jak zapytania co mieszkańców jako podatników interesuje to cicho tu widać ile ta straż jest wart wstyd niby strażacy i zaraz na ten wpis będzie pare pyskówek .
OdpowiedzUsuńZa dużo to ty nie dołożyłeś do tego
OdpowiedzUsuńTo powiedz ile tajemnica to może być w twoim prywatnym portfelu a nie w gminnym i OSP cienka OSP
OdpowiedzUsuńMNIEJ NIŻ ZERO
OdpowiedzUsuńmam zapytanie gdyż nie mówicie ile kto dał ile kosztowało to niby auto czy ten złom jeszcze jedzie.
OdpowiedzUsuńPytasz czy jedzie słyszałem że jest schowany gdyż się zabytkiem interesują z UFO chłopaki mają wielki problem bo się boją o niego i ufoludków cała wiocha w strachu pisała o tym gazeta pogon po wsi.
OdpowiedzUsuń