Dyskusyjny Klub Książki działający przy Gminnej Bibliotece Publicznej we Frysztaku serdecznie zaprasza na spotkanie autorskie z Jackiem Hugo - Baderem. Spotkanie odbędzie się w Bibliotece we Frysztaku 28 marca (środa) o godzinie 11.00.
 |
| Jacek Hugo - Bader dziennikarz i reportażysta. FOTO: mmkrakow.pl |
Jacek Hugo - Bader - od 1990 roku związanym z „Gazetą Wyborczą”. Po ukończeniu studiów pedagogicznych o specjalności rewalidacja umysłowo upośledzonych pracował jako nauczyciel historii (wyrzucony w 1982 roku po pół roku pracy), nauczyciel w szkole specjalnej, ładowacz na kolei, pedagog szkolny, socjoterapeuta w poradni małżeńskiej, wagowy w punkcie skupu trzody chlewnej, sprzedawca w sklepie spożywczym. Od 12 lat w "Gazecie Wyborczej", z czego ponad dwa lata spędził w byłym ZSRR. Na rowerze pokonał całą Azję Środkową, pustynię Gobi, Chiny, Tybet, a jezioro Bajkał przepłynął kajakiem. W zimie 2007 roku samotnie odbył podróż samochodową z Moskwy do Władywostoku, którą opisał w zbiorze reportaży „Biała gorączka”. Otrzymał nagrody: Grand Press (dwukrotnie – w latach 1999 i 2003) i Bursztynowego Motyla (w 2010 za książkę „Biała gorączka”). Ponadto „Biała
gorączka została nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia.
- dziennikarz i reportażysta,
Autor książek:
- Rekwizyty PRL, Lesko: Wydawnictwo Bosz, 2004
- Biała gorączka, Wołowiec: Wydawnictwo Czarne, 2009
- W rajskiej dolinie wśród zielska, Wołowiec: Wydawnictwo Czarne, 2010
- Dzienniki kołymskie, Wołowiec: Wydawnictwo Czarne, 2011
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Był już wszystkim i był wszędzie tylko jeszcze
OdpowiedzUsuńkosmos.
11.00 godzina to akurat pora dla emerytow, bezrobotnych i dzieci ze szkolny. "normalnie" pracujacy czlowiek jest bez szans, by pojsc na to spotkanie. No ale coz...
OdpowiedzUsuńNormalnie Pracujący Człowieku, napisz kiedy będziesz miał czas to wszyscy się do tego dostosujemy i zrobimy Ci dobrze. Organizatorzy otrzymali ofertę z godziną i albo ta albo żadna. Mogli też odmówić. Spotkanie z tym człowiekiem to wydarzenie, może warto zatem pomyśleć o urlopie, a resztę dnia spożytkować np. na spacer:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale po co!!
OdpowiedzUsuńCzasem w życiu dobrze się odchamić :)
OdpowiedzUsuńGratuluje P.Jackowi, bo niewatpliwie czuje sie czlowiekiem wolnym. To wspaniale, moc podrozowac po calym swiecie i zaznac smaku innych kultur. To zupelnie tak jak moj syn, zolnierz amerykanski, ktory tez ma dusze podroznika i podrozuje po calym swiecie, samolotami, rowerem, gdzie przejechal przez cala Europe a ostanio samochodem przejechal przez cale Stany Zjednoczone. "Mamo, swiat jest o wiele mniejszy niz nam sie wydaje", to sa jego slowa. "Wszystko jest w zasiegu reki, wystarczy tylko chciec". Serdecznie pozdrawiam Pana Jacka ze Stanow Zjednoczonych i zycze bezpiecznego podrozowania.
OdpowiedzUsuń