Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich rozstrzygnął przetarg na remont drogi wojewódzkiej nr 988 w Pułankach. Za kwotę 537 071,17 zł Rejon Budowy Dróg i Mostów z Krosna wymieni całą nawierzchnię na obecnie najgorszym odcinku drogi, który zaczyna się i kończy już wyremontowanymi w poprzednich latach odcinkami. Firma na wymianę 890m nawierzchni ma czas do 30 czerwca.
Najwyższy czas. Mam nadzieję, że zrobią też chodnik. Ten odcinek jest wyjątkowo niebezpieczny - częste wypadki (w tym śmiertelny).
OdpowiedzUsuńPowinna być zrobiona ścieżka rowerowa przez Pułanki
OdpowiedzUsuńaż do Cieszyny.
Nie tylko do Cieszyny ale do Stępiny koniecznie!
OdpowiedzUsuńChodnika w tym miejscu nie będzie a co do ścieżki rowerowej to najlepsza jaka istnieje w okolicy nazywa się drogą powiatową przez Kobyle, Jazową do Wiśniowej. Ruch praktycznie zerowy a trasa bardzo przyjemna.
OdpowiedzUsuńUrzednicy nam bede mowic gdzie my chcemy jezdzic na rowerach..:)co za czasy. Od tego trzeba zaczac ze nie ma w gminie zadnej oznakowanej drogi rowerowej! jak juz, istnieja jakies szlaki rowerowe. Jeszcze trzeba dodac ze to jest po prostu droga przez Kobyle a nie scieszka rowerowa. Nie dajcie sie otumanic i walczcie o swoje bo sie kazdemu mieszkancowi nalezy bezpieczeństwo bo o to tu chodzi.
OdpowiedzUsuńA możesz wskazać miejsce, w którym urzędnik mówi ci gdzie chcesz jeździć rowerem?
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ze cos robia ale chodniki to sprawa pierwszej wagi!!!!!!!! Proponuje sie przejsc w szczycie np od centrum do stacji PKP. MASAKRA!!!!!!!!!!! strach isc w lecie a w zimie jest po prostu horror!!!!
OdpowiedzUsuńI powoli są one tworzone. Na dzień dzisiejszy tworzony jest projekt (bądź jest gotowy) na chodnik w Cieszynie od skrętu na Stępinę po Wiśniową. Ostatnio radni zaczeli przebąkiwać o chodzink od schodków przy Centrum po skrzyżowanie na drodze do Kleci i na stadion. Tyle, że to nie tylko od nas zależy. Teren należy do zarządu dróg w Rzeszowie i to oni muszą to wszystko wykonać. My jedynie się dokładamy finansowo.
OdpowiedzUsuńzabic radnych za ta droge to malo ta hopa to jak ze skoczni mamuciej zrobiona ale trzeba przyznac jedyna w tym powiecie chyba :D Gratulacje:d
OdpowiedzUsuńA jak niebezpiecznie jest przy drodze od hurtowni w Cieszynie do skrętu na Stępinę.Wąskie pobocze a o chodniku nie wspomnę , taka ruchliwa droga wypadek śmiertelny.Strach puszczać dzieci tą drogą, ludzie opamiętajcie się !
OdpowiedzUsuńJaka hopa? i co mają do niej radni?
OdpowiedzUsuńoj tam zabic to mozna komara :P a jak beda chcieli tak naprawde tylko pewnie trzeba było by im truc głowe to zrobią ale wiekszopsc ludzi nie ma sposobnosci chodzic i sie upominac bo sam wójt ma tysiac argumentów na nie jak mu nie pasuje akrat !!!! niestety tak prawda!!!! ale to nie tylko takiee nasze w ładze gminne sa ale i inne tez!!!!!! do "koryta" przepraszam za wyrazenie to wszyscy brną a pózniej...........to wszyscy wiemy.
OdpowiedzUsuńMacie rację - zabijcie tego komara z Cieszyny!!
OdpowiedzUsuńPietrek odsyłasz ludzi na Kobyle żeby sobie jezdzili rowerem, wmawiasz ludziom i tym samym wprowadzasz ich w błąd ze tam jest scieszka roweerowa jak to łdnie sobie nazwałeś. Na 100% masz cos wspolnego z polityka :) i to na naszym lokalnym szczeblu :D W pierwszym komentarzu przekreslasz marzenia mieszkańców o bezpiecznej drodze do domu. "Chodnika w tym miejscu nie będzie.." I jak ja moge dazyc Cie sympatią? W gminie to przejsc dla pieszych na odcinku cieszyna- twierdza jest 3 a wy chodnik byscie chcieli... to jest żałosne! w gminie tylko w parafie i stadion inwestuja :) drogi nie sa złe ogołem rzecz biorac ale to jest podstawa a nic po nad to sie nie robi. Wiec jak mozemy o chodniki sie upominac :) pozdrowienia dla wojta i jego kąpani :)))
OdpowiedzUsuńNic nikomu nie wmawiam, jedynie informuje o bardzo dobrej alternatywie, z której korzysta wielu rowerzystów i nie tylko. Co do mojego udziału w lokalnej polityce to z chęcią się o nim dowiem, bo narazie ja nie mam o czymś takim pojęcia. Może się myle, ale zapewne Ty mnie uświadomisz. Chodnika nie będzie bo narazie nikt nic w tej sprawie nie robi a jak powszechnie wiadomo samo to się nic nie zrobi. Co do przejść dla pieszych to można wysłać petycje do PZDW lub zobligować naszych radnych do takiej petycji bo za oznakowanie poziome jak i organizację ruchu na drogach wojewódzkich odpowiada PZDW a nie my.
OdpowiedzUsuńPs. "Kąpani"??
ps. zrób sobie prawo jazdy to bedziesz wiedział gdzie ta hopa i gdzie trzeba dziurę załatać:)
OdpowiedzUsuńNie o przejscie mi chodzi tylko o chodnik sie rozchodzi ale aż sie prosi żeby takie przejscie
powstało w okolicy centrum na przeciw schodków, duzo dzieci dojezdza do szkół i uczeszcza tam tędy. We Frysztaku nic sie nie da zrobic, Pietrek z tego co mówisz to na to wyglada :)
Prawo jazdy mam ponad 10 lat. Uświadom mnie o jaką hopkę chodzi, po której chcesz zabijać radnych? Serio nie wiem o jaką hopkę ci chodzi. Co do przejścia koło centrum to sam kiedyś o tym myślałem, ale zastanów się. Jeżeli ze względu na słabą widoczność od strony Rzeszowa zrobili podwójną linię przy zjeździe do centrum to myślisz, że zrobią ci tam przejście dla pieszych? Po drugie niech do was wkońcu dotrze, że nasza gmina, radni, wójt nie odpowiadają za drogi wojewódzkie i powiatowe. Od tego są odpowiednie zarządy i do nich najlepiej składać wnioski. Wystarczy przeczytać od czasu do czasu np. protokoły z posiedzenia rady gminy, by np. przeczytać o pytaniach radnych o przejściu dla pieszych na drodze wojewódzkiej na wysokości bazy gs'u czyli nowym miejscu naszej targowicy i na odpowiedź zarządu dróg by uświadomić sobie ile my jako lokalna społeczność może zrobić.
OdpowiedzUsuńNa koniec jak już tak do mnie Pietrkujesz to pasowało by się przedstawić. Bo anonima to byle kto potrafi zgrywać.
To nie ja o tej hopie pisałem ale pewnie w cieszynie na przepuście na "stępiniance" bo tam tez sie fajnie "lata" ale i tak przeciesz wy nic zrobic nie mozecie bo to wojewodzka droga:D No nie Panie Piotrze?:)Zabijac nie wolno a po za tym to nie jest wyjscie z sytuacji ale rozumiem osobe ktora pisała ten komentarz bo radni sa od tego typu spraw załatwiania a nie tylko siedzenia gadania i objadania sie na obradach juz nie wspomne co robia po obradach ale wolno im wkoncu juz sa po "pracy". Co zrobia to za unijne pieniadze gdzie nie popatrzysz we Frysztaku to 12 gwiazdek na niebieskim tle i napis "unia dała" Nie bede Ci Pietrek mowił bo widze ze sie strasznie bulwersujesz ale tak mi sie robi jak poruszam temat polityki smiac mi sie chce i na żarty mi sie zbiera i czasem s..ć mi sie chce :) My name is no name:) Pozdrawiam i zmien nastawienie bo sie DA tylko trzeba sie za to zabrac i przedewszystkim trzeba chcieć.
OdpowiedzUsuńPs. Alternatywy były za komuny teraz trzeba szukac rozwiazania i cos robic :)
To jak się da i Ci się chce to zrób. Idź na spotkanie wiejskie zgłoś to swojemu radnemu i od niego wymagaj odpowiedzi i efektów. A nie zgrywać cwaniaka na forum. Widze, że bardzo odważny jesteś jak nawet swojgo imienia i nazwiska nie potrafisz podać. A na spotkanie wiejskie to pewno już odwagi brakuje.
OdpowiedzUsuńPs. Dalej nie wiem o którą hopkę chodzi. Nie jestem stałym bywalcem tamtych rejonów.
OdpowiedzUsuńDo anonima z 16 maja: widzę, że nie masz zielonego pojęcia jak działa unia, skoro mówisz, że wszystko w gminie zostało zrobione za unijne pieniądze, przecież żeby dostać choćby złotówkę najpierw trzeba wydać swoje a dopiero później dostaje się zwrot i to tylko pewnej części swoich wydatków. Aby mieć na inwestycje nasza gmina musi zaciągać komercyjne kredyty, które później należy oddać i to z odsetkami. Inwestycje, które zostały poczynione w ostatnim czasie tylko dobrze świadczą o naszych władzach oraz pracownikach UG, którzy piszą wnioski. Zapewniam, że to nie jest prosta sprawa, aby wniosek dostał dofinansowanie musi być super przygotowany pod każdym względem. Urzędnicy przydzielający dotacje tylko czekają na każdy błąd. I nie pisze tu o wnioskach na kilka tysięcy zł. tylko na kilka mil. zł. Zanim zabierze się głos w danej sprawie dobrze jest trochę zapoznać się z tematem.
OdpowiedzUsuńMi sie nie chce i nei mam zamiaru brac udziału w polityce, jestem przecietnym obywatelem a nie politykiem, któremu cos sie należy od państwa które mi nic nie dało. Po za tym jak sam zauważyłeś nie mam pojecia jak to wszystko funkcjonuje i jaki to złożony i długotrwały proces jest np zrobienia chodnika czy przejscia dla pieszych. Od tego sa ludzie w gminie i oni powinni załatwiac takie sprawy moim zdaniem. Bo nie jeden juz sie upominał o takie przejscie czy chodnik. Moja wiedza na temat polityki nie pozwala mi nawet brac udziały w takich prestiżowych spotkaniach wiejskich:D kazdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi bez obowiazku podawania swojego imienia czy nazwiska na tym forum:)
OdpowiedzUsuńDlaczego kłócicie się!
OdpowiedzUsuńWiecie,że nasza trasa wiedzie na EURO12 to też
trzeba zadbać o trasę Kobyle - Jazowa - Wiśniowa!
oj tam prawda jest ze jak ktos chce to moze zrobic wszystko !!! Piotr wiadomo ze bronisz sie ale sam tez nie zrobisz bo jednak nasi władcy ;) musza chciec......Chodniki to wazna sprawa i konieczna !!!!!!! to fakt duzy by chciec ale jak narazie to zadbany mamy własnie stadion i kosciół tez fajnie ale czy takie konieczne ?jak by nasz Proboszcz miał zrobic chodniki to juz dawno by były :D chwała mu POanie ze umie sobie poradzic z ludzmi i władza :D a jakie ma sposoby to nie wazne nikogo nie krzywdzi tym braczej, chyba ze moje szpilki bo ten chodnik zafantazyjny wyszedł ;)
OdpowiedzUsuńCorinka możesz powiedzieć przed czym ja się bronię?
OdpowiedzUsuń