Helikopter na miejscu zdarzenia
3.7.12
30
Dziś około godziny 17:45 w miejscowości Pułanki doszło do zderzenia samochodu osobowego marki renault z motorowerem. W wyniku wypadku lekkich obrażeń doznał chłopiec jadący na motorowerze, który został przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Rzeszowie.Policja ustalała okoliczności zdarzenia. Do wypadku zostało zadysponowane OSP Frysztak oraz PSP Strzyżów. Ruch wahadłowy odbywał się przez około 1,5 godziny.
to o te maszyny chodzi co pod basenem stały??
OdpowiedzUsuńTo jeszcze coś innego
Usuńbrawo!
OdpowiedzUsuńZaczely sie wakacje i już pierwsza tragedia.
OdpowiedzUsuńPrzyjechało PSP Strzyżów pan aspirant bez bluzy a drugi strażak bez hełmu patrzą bo niewiedza co zrobić!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńkto mu dal motorower i jeszcze bez wyposazenia moze prawko zrobicie od 13 i tez bdzie wiecej wypadkow dziecko niech pierwsze karte zda a potem jezdzi
OdpowiedzUsuń"to o te maszyny chodzi co pod basenem stały??"
OdpowiedzUsuńNie. Chwile później był wypadek koło budynku starej szkoły w Pułankach.
Jechałem za tym chłopaczkiem chwile wcześniej i nawet jeśli to nie jego wina była, to nie wiem kto dał mu uprawnienia do kierowania motorowerem (jechał jak by pierwszy raz wsiadł na motor)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że nic się wiele nie stało , reszta jest nie ważna
OdpowiedzUsuńChwała Bogu że nic poważnego mu się nie stało(temu chłopcu). Szczerze to miał dużo szczęścia.
OdpowiedzUsuńJuż nigdy w życiu nie siądzie na jakikolwiek
OdpowiedzUsuńpojazd!
Chłopcy szybciej jeździjcie, Brawo, bo mamy mało wypadków, musicie robić nam statystykę.Moje pierwsze pytanie Gdzie są rodzicie w tej chwili? a Drugie gdzie jest Policja , bo więcej kosztuje helikopter ratunkowy niż mandat który mógł dostać..
OdpowiedzUsuńOdezwali się sędziowie z naszej gminy nie wiedzą czyja wina o co chodzi ale piersi do sądzenia ....
OdpowiedzUsuńPo pierwsze nie wiece jak było a osądzacie tego chłopca. To ta osoba jadąca samochodem jechała niezgodnie z przepisami. Chłopiec miał uprawnienia z tego co mi wiadomo.
OdpowiedzUsuńjestem przeciwna motorom na ktorych jezdza gowniarz!wakacje sie zaczely to szczeniakom odbija z nudow..rodzice w pracy i nie ma sie kto zajac takim jednym z drugim.nawet jezeli to nie byla wina tego dzieciaka to jak wie jaka jest sytuacja na drogach niech pomyka po polnych drogach..RODZICE DBAJCIE O SWOJE DZIECI BO TO NAJWIEKSZY SKARB!!!NIE POZWALAJCIE IM NA ZBYT WIELE BO KONCZY SIE TO POZNIEJ TRAGEDIAMI TAKIMI JAK TA!:(
OdpowiedzUsuńO już przyszedł mądry "stary" i młodzież gówniarzami nazywa. Nie pisz drukowanymi bo ... takim to tylko ręcznie tłumaczyć.
OdpowiedzUsuńjakbys nie zauwazyl/a to jestem kobieta i nie jestem stara ale 18 lat juz skonczylam pare lat temu.sama mam syna i nie pozwolilabym mu szlajac sie na motorowerze glownymi ulicami,no ale w koncu ludzie na pulankach sa madrzejsi niz wszyscy razem wzieci..az szkoda ze jestem wasza sasiadka:-/
OdpowiedzUsuńhahah . Tradycyjnie, wypadek a każdy już osądza, nie znając sprawy. Brawoo ! MĄDRZY WSZYSCY JESTEŚCIE.! TERAZ SZUKAJCIE DZIURY W CAŁYM.! HAHAHHAH...
OdpowiedzUsuńJak można oceniać coś,czego się nie widziało?Ktoś powiedział-gdzie byli rodzice,to rodzice mieli gonić za motorowerem ? A jak się wchodzi w dorosłe zzzycie?ciągle będąc trzymanym za ręke?
OdpowiedzUsuń"W wyniku wypadku lekkich obrażeń doznał chłopiec jadący na motorowerze" - lekkich????
OdpowiedzUsuńon ma złamany kręgosłup!
chyba ty.......
OdpowiedzUsuńczłowieku nie gadaj głupot chlopakowi nic nie jest tylko pare zadrapan dzis ze szpitala wychodzi po obserwacji
OdpowiedzUsuńjeśli ma złamany kręgosłup to dlaczego został wypisany ze szpitala do domu???
OdpowiedzUsuńnie pisz bzdur...
Już nic nie wiem same bzdury piszecie!!!!!!
OdpowiedzUsuńwszyscy wszystko tak dobrze wiedza,to po co nam lekarze i tym podobni,jak znawców mamy wsrod nas???/
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to chłopak ile? 13-letni? jechał na motorynce i skręcał w lewo nie sygnalizując tego, bo coś tam wiózł, a kobieta w Renault wyprzedzała na podwójnej ciągłej więc wina obustronna. Ktoś potwierdzi ?
OdpowiedzUsuńChłopak nic nie wiózł i sygnalizował skręt,a kobieta sama mówiła,ze sie zagapiła i w ostatniej chwili zauwazyła ręke.Nie wiesz i nie widziałes\łas to nie pisz bzdur....
OdpowiedzUsuńMOTÓR JEST WIECZNY!
OdpowiedzUsuńCO ZA KOBETA Z renault
OdpowiedzUsuńale cisza popisali
OdpowiedzUsuń