Wypadek w Gliniku Górnym
26.7.12
24
Dziś około godziny 12:20 doszło do zderzenia samochodu marki fiat z samochodem marki hyundai. W wyniku zdarzenia kierowca samochodu hyundai doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala w Jaśle. Policja badała okoliczności wypadku. Na miejsce zdarzenia zostało zadysponowane dwa zastępy PSP Strzyżów. Ruch wahadłowy odbywał się przez około godzinę.
co to za część Glinika? Łazy? Bajorki?
OdpowiedzUsuńTo jest zaraz za znakiem glinik górny od strony glinika średniego.
OdpowiedzUsuńdroga na Gogołów
OdpowiedzUsuńbajorki, zaraz jak się z górki na średnim zjeżdża
OdpowiedzUsuńBajorki
OdpowiedzUsuńno niestety pada, ślisko na drodze i trzeba uważać...
OdpowiedzUsuńdo zderzenia doszło o 11-50
OdpowiedzUsuńa kto to?
OdpowiedzUsuńjechalem tam dosyc niedawno bylo mokro asflat sie swiecil jak bylaby lodowa szklanka(tak jak na zdjeciu)strach bylo skrecac przy 80km/h mimo ze moje opony sa nie najgorsze wiec uwazajcie tam
OdpowiedzUsuńgratulacje dla PSP Strzyżów...żartowałem. Czy nie mozna wysłac do takiego zdarzenie OSP? Czy trzeba tracic państwowe pieniądze na paliwo dla dwóch samochodów aż ze Strzyżowa? przecież to jest kilka ładnych km...bezsens i niepotrzebna strata pieniedzy.
OdpowiedzUsuńPewnie ktoś z Górnego albo z Huty!
OdpowiedzUsuńNa pewno nie z Huty ,a masz coś do Huty?
OdpowiedzUsuńno tak, bo OSP na wodę jeździ, do tego za prywatną a nie państwową wodę... weź się ogarnij człowieku, jak kiedyś będą musieli do Ciebie jechać, to wtedy powiedzą, że to strata kasy
OdpowiedzUsuńPSP od dawna nabija sobie statystyki.
OdpowiedzUsuńno pewnie, przecież statystyki są najważniejsze, nic prócz tego sie nie liczy.
OdpowiedzUsuńMiał przyjechać premier!
OdpowiedzUsuńpow pow pow! wiadomo ze tenTypMES!!!!!
OdpowiedzUsuńosp nie ma uprawnien do takiego typu wypadkow a chodzi tutaj o zabezpieczenie miejsca zdarzenia,udzielenia pierwszej pomocy i oczyszczanie jezdni-pobocza po wypadku
OdpowiedzUsuńPSP STRZYŻÓW MUSI SIĘ WYKAZAĆ
OdpowiedzUsuńA gdzie Krsjowy System Ratowniczo Gaśniczy z Frysztaka???????????????
OdpowiedzUsuńPewnie kierowcy nie byli dyspozycyjni
dla twojej wiadomosci...post i zdjecia ktore ogladasz zamiescil wlasnie kierowca z frysztaka. takze nie pisz bzdur...
OdpowiedzUsuńprzeciez frysztak mial moze 4km a strzyzow ze 20,wiec moim zdaniem to strata czasu i pieniedzy
OdpowiedzUsuńPanowie jak to czytam to coś u was nie gra w moim powiecie jak jest wypadek dalej jak 5 km od PSP zawsze wysyłają OSP i PSP liczy się czas a do pożary zawsze jest alarmowana OSP gdyż ich ludzie oceniają i dawają kasę na nich a w każdej OSP musi być co najmniej 4 ratowników medycznych w mojej choć nie jest w KSRG 14 km od PSP mamy 6 medyków 3 aparaty powietrzne i 5 worków diamolinu do zasypywanie oleju pozdrowienia
OdpowiedzUsuńfrysztak nie pojechal tylko nie wiem dlaczego ale tydzien pozniej w srode albo w czwartek wieczorem wozili sie honkerem po frysztaku na niebieskich swiatelkach a na krzyzowce kolo kosciola nawet sygnaly dzwiekowe wlaczyli
OdpowiedzUsuń