Do Olsztyna dojechaliśmy około godziny 13.00 i natychmiast udaliśmy się na obiad. W tym miejscu muszę jednak zaznaczyć, że był on naprawdę pyszny. Najedzeni i wypoczęci udaliśmy się do kolejnego punktu wycieczki. Około godziny 14.00 rozpoczęliśmy zwiedzanie Olsztyna. Następnie udaliśmy się w stronę naszego schroniska, albowiem w pobliżu znajdowało się planetarium. Seans rozpoczął się około godziny 17.30. Był to jeden z najlepszych punktów wycieczki. Większość uczestników wycieczki z zapartym tchem śledziła wydarzenia przedstawione podczas seansu. Wyjątkiem byli pan Krzysztof Winiarski oraz Grzesiek Wojnarowski, którzy przespali praktycznie cały seans...
Więcej informacji znajdą państwo na stronie Gimnazjum Frysztak lub bezpośrednio pod tym linkiem - kliknij tu !. Wiadomość przygotował Konrad Klocek, kl. IIIb
co mnie obchodzą jakies gimbusy?
OdpowiedzUsuńHmmmm... Może choćby z tego powodu warto docenić, że organizacja takiego wyjazdu to czyjaś praca i poświęcony czas? Jeżeli ten argument nie przemawia to sam kiedyś byłeś, lub będziesz miał własne "gimbusy" ?:)
OdpowiedzUsuńteż poświęcam swój czas różnorako i nie piszą o mnie artykułów.
OdpowiedzUsuńnie 2a i 2b tylko 3a i 3b
OdpowiedzUsuń