W tej historii nie było by nić dziwnego gdyby nie losy rodziny Pana Czesława. Rodzina 81-latka przed wojną żyła w Rzeszowie. Po zajęciu miasta przez Niemców zaczęły się prześladowania. Na przełomie lat 1941/42 rozpoczęto tworzenie getta. Wówczas matka Gersteina zdecydowała się uciekać ze swoim synem do domu rodziców w wiosce Frysztak. Jej mąż i czwórka innych dzieci zostali w Rzeszowie i przepadli bez wieści. Z około 25 tysięcy osób, które przewinęły się przez rzeszowskie getto, ocalało tylko kilkaset.
Kiedy również do Frysztaku przybyli Niemcy szukający Żydów, kobieta ponownie uciekła z synem oraz z siostrą, jej mężem i dzieckiem. Rodzice pozostali w wiosce i zostali zamordowani. Piątka uciekinierów błąkała się po okolicznych wsiach, których mieszkańcy bali im się pomagać z obawy przed prześladowaniami. Za wsparcie Żydów Niemcy stosowali karę śmierci.
Cały artykuł oraz video mogą Państwo zobaczyć na stronie tvn24.pl lub bezpośrednio pod tym linkiem - kliknij tu !
Informacja przesłana na
ŹRÓDŁO i FOTO: TVN24.PL