Tragiczne zakończenie poszukiwań zaginionego mieszkańca Gogołowa nastąpiło po kilku dniach intensywnych działań służb policyjnych. Mężczyzna, który zniknął 20 listopada, został odnaleziony martwy w swoim samochodzie na tzw. Gruszce w Zagórzu.
Dramatyczna historia rozpoczęła się 20 listopada, kiedy to mężczyzna ostatni raz był widziany około godziny 8:45 pod sklepem w Gliniku Górnym. Rodzina i przyjaciele desperacko próbowali odnaleźć zaginionego, a policja rozpoczęła intensywne poszukiwania.
Wczoraj (22.11.), po godzinie 17:00, policjanci otrzymali doniesienie o samochodzie stojącym na tzw. Gruszce w Zagórzu. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że pojazd należy do zaginionego mieszkańca Gogołowa. W jego wnętrzu znaleziono ciało mężczyzny.
Okoliczności śmierci nie są na razie jasne, a śledztwo w tej sprawie jest w toku. Rodzina zmarłego przeżywa teraz trudne chwile. Redakcja portalu pragnie przekazać najgłębsze kondolencje najbliższej rodzinie zmarłego.